LICENCJA NA… ZAŚMIECANIE
Z radością pożegnaliśmy zimę i zabraliśmy się za porządkowanie swoich domów i ogrodów. Wiosenne porządki w naszej miejscowości jak co roku sprawnie przeprowadzili uczniowie Szkoły Podstawowej im. A. Mickiewicza w Tenczynie w ramach akcji Sprzątanie świata. 5 kwietnia 2019 r. klasy: Va, Vc, VI i VII, pod opieką nauczycieli i wychowawców posprzątały Tenczyn.
Wybitny polski geograf Florian Plit napisał kiedyś: Mamy tylko jedną Ziemię, a jej przyszłość zależy od każdego, na pozór niewielkiego, ludzkiego działania, zależy od każdego z nas. Takiej świadomości niestety brakuje wielu mieszkańcom Tenczyna. Dlaczego? Ponieważ podczas naszej akcji nie obyło się bez zaskakujących i przykrych odkryć. Oprócz stosów folii i plastikowych opakowań, znaleźliśmy mnóstwo szklanych butelek i buteleczek po alkoholu (ilość tych drugich była zatrważająca), odpady budowlane, stłuczone lustro wyniesione w reklamówce i porzucone w krzakach, pół roweru górskiego dryfującego po rzece, kremowe buty narciarskie, przepalone świetlówki z garażu, sztuczna choinka, zielony kanister na paliwo, stosy zniszczonych dziecięcych zabawek, dziurawe wiaderka, zużyte opony i pęknięta miska sedesowa… A wydawać by się mogło, że epoka pływających Tenczynką lodówek i wersalek minęła bezpowrotnie. Gdzie tam! Była i zdezelowana lodówka. To widoki skutecznie odbierające chęć do spacerów.
Takie znaleziska szokują i gorszą. Wywóz śmieci i odpadów wielkogabarytowych odbywa się przecież systematycznie. Płacimy za to. Za wyrzucanie śmieci w miejscach niedozwolonych grożą kary. Dlaczego zatem nadal wyrzucamy śmieci gdzie popadnie? Dlaczego nie reagujemy, gdy ktoś śmieci? Dlaczego staramy się, żeby było ładnie tylko w obrębie naszej przydomowej działki, a już z tyłu, za domem, gdzie (nam się wydaje) nikt nie widzi, spychamy do rzeki lub wrzucamy do krzaków to, co nam nie jest już potrzebne?
Nasza wioska może wyglądać inaczej. Naprawdę. Miejmy nadzieję, że wzrośnie świadomość ekologiczna tych mieszkańców Tenczyna, którym wydaje się, że mają licencję na zaśmiecanie. I oczywiście czekamy z niecierpliwością na kosze na śmieci rozmieszczone wzdłuż dróg. Pociesza jedynie to, że uczniowie byli autentycznie zażenowani tymi odkryciami. Oby nie przywykli, że u nas śmiecenie to norma.
Katarzyna Burtan